Przedpokój w aranżacji wnętrz bywa niekiedy traktowany po macoszemu. To w końcu tylko korytarz… Tymczasem przedpokój jest pierwszym miejscem, które widzimy, wchodząc do mieszkania. Pełni więc rolę reprezentacyjną, a jego aranżacja powinna być dobrze przemyślana. Zacznijmy więc od podstaw, czyli od podłogi!
Podłoga w przedpokoju musi być przede wszystkim trwała i odporna na zarysowania. Korytarz jest w końcu miejscem często uczęszczanym, stanowi jeden z głównych szlaków komunikacyjnych w domu – łączy poszczególne pomieszczenia oraz wnętrze mieszkania z tym, co znajduje się na zewnątrz. Domownicy przechodzą tędy za każdym razem, gdy wchodzą lub wychodzą z domu. Posadzka musi więc wytrzymać duże natężenie ruchu. Nie bez znaczenia pozostaje również ich odporność na wodę. W końcu często na butach wnosimy do domu wodę, błoto czy śnieg.
Płytki do przedpokoju na podłogę – klasyczny wybór
Jednym z najchętniej wybieranych rozwiązań na podłogę do przedpokoju jest gres. Płytki gresowe charakteryzują się bowiem wysoką odpornością na ścieranie. Dzięki temu nie zetrą się nawet po wielu latach użytkowania. Dobrym rozwiązaniem będzie również nieco mniej wytrzymała, ale tańsza terakota.
Wybierając płytki do przedpokoju, warto zwrócić uwagę na to, by były łatwe do utrzymania w czystości – w końcu do korytarza często wnosimy błoto, piasek i inne zanieczyszczenia. Najlepiej sprawdzą się więc płytki o gładkiej powierzchni (szkliwione), w które zabrudzenia nie wnikają. Wystarczy je odkurzyć i umyć. Trzeba jednak pamiętać, że brudzić mogą się fugi pomiędzy płytkami (dlatego dobrym rozwiązaniem będą tzw. płytki rektyfikowane, które można układać z minimalną fugą).
Do najpopularniejszych płytek do przedpokoju od kilku lat należą te naśladujące drewniane deski.
Podłogi drewniane w korytarzu – szlachetne i naturalne
Zamiast imitować drewno, można też zdecydować się na ułożenie w przedpokoju posadzki z litych desek. Podłogi drewniane są eleganckie, ciepłe w dotyku i trwałe – gdy się zniszczą, można je wycyklinować i odświeżyć. Wiele osób sądzi, że posadzka z desek nie sprawdzi się w przedpokoju, gdzie będzie narażona na wilgoć i intensywną eksploatację. Faktycznie, podłoga z miękkiej sosny czy lipy dość szybko porysuje się i zniszczy. Dużo lepiej sprawdzi się posadzka z drewna egzotycznego lub rodzimych, twardych odmian (dąb, jesion). Dobrze zabezpieczona lakierem lub olejem będzie ozdobą korytarza przez wiele lat. Niełatwo ją zarysować, dobrze też znosi umiarkowany kontakt z wilgocią.
Panele w przedpokoju – przemyślany wybór
Wartym rozważenia rozwiązaniem są także panele laminowane. Do złudzenia przypominają naturalne drewno, a jednocześnie są od niego znacznie tańsze. Za ich wykorzystaniem w korytarzu często przemawia również chęć ułożenia jednolitej posadzki w dużej części mieszkania (np. w przedpokoju i salonie). Ma to duże znaczenie zwłaszcza przy otwartych przestrzeniach lub w niewielkich mieszkaniach, które trzeba optycznie powiększyć.
Pamiętaj jednak, że najtańsze panele laminowane nie sprawdzą się w przedpokoju, są bowiem zazwyczaj słabej jakości, a przez to łatwo je porysować czy wgnieść obcasem buta. Panele do przedpokoju powinny mieć odpowiednią klasę i użyteczności. Określa się ją sześcioma liczbami mieszczącymi się w zakresie od 21 do 33, gdzie pierwsza cyfra oznacza rodzaj pomieszczenia (2 – pomieszczenie mieszkalne, 3 – pomieszczenie użyteczności publicznej), druga – poziom intensywności użytkowania podłogi (1 niskie natężenie ruchu, 2 – średnie natężenie ruchu, 3 – wysokie natężenie ruchu). Panele do przedpokoju powinny mieć więc co najmniej klasę 23.
Warto zwrócić uwagę również na oznaczenie klasy ścieralności (od AC1 do AC5) – im wyższa klasa, tym odporniejsze są panele.
Winylowe panele na korytarzu – nowoczesne i trwałe
Panele w przedpokoju nie muszą być tylko laminowane. Coraz większą popularność zyskują panele winylowe, zwane też podłogą PCV. Nie mają jednak nic wspólnego z pamiętanym sprzed dekad linoleum. Mogą do złudzenia przypominać drewno, beton czy ceramikę (nawet pod względem faktury!), łatwo więc dopasować je do aranżacji wnętrza. Są przy tym bardzo wytrzymałe i odporne na ścieranie – w czasie eksploatacji mogą wprawdzie pojawiać się na nich rysy (jak na każdym innym pokryciu podłogi), ich wzór jednak nie zetrze się ani nie wyblaknie. Niestraszne im będą twarde podeszwy butów, nanoszony piasek czy błoto. Ze względu na materiał, z jakiego są wykonane, charakteryzują się niemal całkowitą wodoodpornością. Trzeba jednak pamiętać, że będą dobrze wyglądać jedynie ułożone na równej powierzchni, są bowiem dość cienkie. Niestety, są też kilkukrotnie droższe niż panele laminowane.
Materiał powstał we współpracy z firmą Dobre Dla Domu, oferującą szeroki wybór podłóg drewnianych, paneli laminowanych i paneli winylowych.